Różaneczniki wykazują bardzo wysokie wymagania w stosunku do podłoża, które powinno być przepuszczalne, dobrze napowietrzone, co sprzyja wytwarzaniu nowych korzeni, jakkolwiek zbytnio przepuszczalne substraty, w których rosną różaneczniki, przyczyniają się do szybszego wypłukiwania składników pokarmowych, co wymaga regularnego ich dostarczania. Najlepsze podłoże pod różaneczniki stanowią gleby średnio gliniaste, kwaśne, ale jednocześnie bogate w składniki pokarmowe i głębokie. Zdecydowanie lepiej, jeżeli są to gleby nieco cięższe niż gdyby miały być zbyt lekkie i/lub przepuszczalne.
Składniki pokarmowe
Chloroza żelazowa to bardzo często spotykany objaw niedoboru składników pokarmowych i jeden z tych nielicznych, który jest w miarę prosty do interpretacji. Niedobór żelaza objawia się żółknięciem tkanki pomiedzy nerwami najmłodszych liści. Tymczasem same nerwy nadal pozostają zielone. Przyczyn tego zjawiska może być kilka z czego dwie najczęściej występujące to: Niewłaściwy (zbyt alkaliczny) odczyn podłoża Braku tlenu w systemie korzeniowym – szczególnie w jego wierzchniej warstwie (zjawisko często spotykane w przypadku drzew miejskich). W takiej sytuacji następuje przekształcenie formy Fe3+ do Fe2+ , która nie jest przyswajana przez rośliny.
Na zdjęciach można zaobserwować typowe dla wielu roślin ogrodniczych objawy niedoboru boru lub wapnia objawiające się deformacjami i zasychaniem brzegów najmłodszych liści. W tym przypadku symptomy widoczne są na przywrotniku żółtozielonym (Alchemilla xantochlora).
Czy naprawdę wiemy, który składnik pokarmowy – azot czy fosfor – jest ważniejszy w procesie ukorzeniania drzew i krzewów w warunkach miejskich. Przez lata utarło się przekonanie, że azot jest potrzebny dla wzrostu pędów i liści, a fosfor dla lepszego ukorzeniania. Co więcej często powtarza się jak mantrę informacje o toksycznej roli azotu, gdy tymczasem więcej szkody można tak naprawdę wyrządzić przenawożeniem drzew i krzewów fosforem.
Kwoka z kurczętami” lub inaczej objaw “dyni i grochu” to typowy symptom niedoboru boru u winorośli. Warto zwrócić uwagę na wyraźny “dyniowaty” kształt pojedynczych jagód w obrębie grona. Tymczasem niektóre, widoczne na zdjęciu popękane owoce to skutek gradu.
W swojej doskonałej książce “Drzewa w mieście” Halina Barbara Szczepanowska znany i ceniony architekt krajobrazu podkreśla, że “czynnikiem, który różni drzewa starsze od młodszych są zasoby energii, jakimi dysponują rośliny. Młode drzewa mają wysoki współczynnik asymilacyjny, wskutek zwiększonej powierzchni liści w stosunku do całej biomasy. W ten sposób dzięki produkcji dużej ilości asymilatów posiadają znaczne zasoby energii, co powoduje intensywny wzrost, a przede wszystkim większą tolerancję na zmiany w otoczeniu. Wraz z wiekiem zdecydowanie zmienia się relacja pomiędzy powierzchnią asymilacyjną liści a biomasą. Dojrzałe drzewa większą cześć swojej energii magazynowanej w liściach przeznaczają na utrzymywanie istniejących tkanek, reprodukcję i obronę...