Zamieranie pąków różanecznika – silne ognisko choroby we Wrocławiu
Zamieranie paków różanecznika jest rzadko spotykaną chorobą grzybową, która czasami może powodować masowe zasychanie pąków kwiatowych. W samym wystąpieniu choroby nie byłoby może nic ciekawego gdyby nie fakt, że za jej przenoszenie odpowiada w Polsce opisany dość niedawno , i nadal stosunkowo rzadko spotykany gatunek skoczka – Graphocephalla fennahi. W tej sytuacji zarówno silne porażenie pąków, jaki masowe wystąpienie owada, jakie miało miejsce w roku 2013, w Parku Szczytnickim we Wrocławiu, należy uznać za nader interesujące zjawisko przyrodnicze.
Grzybnia tego patogena, wkrótce po wniknięciu przez pąk dostaje się do naczyń i tam sukcesywnie rozwija się prowadząc do ograniczenia w przepływie wody i soli mineralnych. W konsekwencji prowadzi to do zasychania pąków. Jak dotąd jedynym sposobem na ograniczenie rozprzestrzeniania sie choroby jest usuwanie porażonych pąków.Według niektórych badaczy choroba jest rozprzestrzeniana wyłącznie przez jeden gatunek skoczka jakim jest Graphocephalla fennahi. Nie wszyscy się z tym zgadzaja, ale z pewnością jest to najważniejszy wektor tej choroby. Przenoszenie grzyba przez tego owada następuje w momencie składania jaj do wnętrza pąków, co ma miejsce od września do października.
W Parku Szczytnickim we Wrocławiu bardzo silne porażenie roślin różaneczników można było zaobserwować wczesną wiosną. Dochodziło ono do 20% zniszczonych pąków. W tej samej lokalizacji, począwszy do lipca można było również zaobserwować masowe występowanie skoczka różnecznikowego. Skoczek różanecznikowy został opisany w Polsce po raz pierwszy w roku 1996, jednak nadal, z uwagi na jego rzadkie występowanie, każda jego nowa lokalizacja jest traktowana, jako faunistyczna atrakcja. Przybliżone miejsce występowania grzyba oraz skoczka różanecznikowego zamieściłem na zdjęciu poniżej.