Biedronka wełnowcolubna (Harmonia axyridis Pallas) to pochodzący z Azji gatunek chrząszcza z rodziny biedronek (Coccinellidae), który przez około 20 lat silnie rozprzestrzenił się w obydwu Amerykach i Europie. Występuje w różnych środowiskach, na roślinach opanowanych głównie przez mszyce czy inne szkodniki. W wielu krajach jest uznawany za gatunek inwazyjny ponieważ w pewnych środowiskach dominuje, pozostawiając rodzime gatunki w mniejszości. W swoim cyklu życiowym owad ten ma intrygujący okres podczas, którego zmienia nieco swoje preferencje kulinarne . Choć z natury jest drapieżcą potrafi przejść na dietę wegetariańską.
Ciekawostki
Urazek kukurydziany (Glischrochilus quadrisignatus), to znany w Polsce szkodnik kukurydzy. Pochodzi z Ameryki Północnej a w Polsce został po raz pierwszy odkryty w latach 1989-1995 w okolicy Turka. Chrząszcze tego gatunku przede wszystkim uszkadzają kolby kukurydzy wgryzając się do niedojrzałych zawiązków ziarniaków. Istnieją jednak doniesienia o jego szkodliwości dla pomidorów, owoców w sadach a także ostatnio w jagodnikach. Obecność urazka kukurydzianego obserwowano w tym roku również na plantacjach truskawek, malin i winorośli zlokalizowanych na terenie Dolnego Śląska.
Miniarka ostrokrzewianka (Phytomyza ilicis) to muchówka, której larwy minują liście ostrokrzewów. Do niedawna notowany sporadycznie i w niewielkim nasileniu w różnych kolekcjach, zazwyczaj w Ogrodach Botanicznych, od kilku lat zaczyna stanowić już poważny problem estetyczny. W skrajnych wypadkach prowadzi nawet do opadania części liści.
Wielkopąkowiec porzeczkowy (Cecidophyopsis ribis) to jak się okazuje nie tylko problem na plantacjach. Ten roztocz może być szkodnikiem także na roślinach sadzonych w żywopłotach w mieście. Tu na zdjęciach żywopłot zasiedlony na jednym z osiedli w Jaśle. Jest to roślinożerny pajęczak (szpeciel), żerujący w pąkach, które nadnaturalnie nabrzmiewają i często nie pękają, czyli innymi słowy nie wypuszczają młodych liści. Szkodnik jest znany z problemów jakie stwarza w warunkach produkcyjnych, ale jak widać może również wpływać na walory estetyczne roślin sadzonych w warunkach miejskich
Chrząszcz rohatyńca i jego larwa. Ta to może wystraszyć bo jest w stanie dorosnąć nawet do 12 cm. Co ciekawe okazy zostały znalezione w pryzmie zrębków przywiezionych do jednej ze szkółek. Nic zresztą dziwnego ponieważ obecnie spotykany jest najczęściej w dużych tartakach. Kiedyś był znany w ogrodnictwie na stertach kompostowych do czasu, aż rozpoczęto regularne stosowanie środków chemicznych.
Głownia palm (Graphiola phoenicis) to rzadziej spotykana choroba palm w Polsce. Poraża przede wszystkim palmy z rodzaju Phoenix, dlatego w naszym kraju najczęściej spotykana jest w różnych palmiarniach. Grzyb produkuje bardzo charakterystyczne i trudne do pomylenia owocniki w postaci wydłużonych brodawek z pióropuszem nitek. Wysyp zarodników jest wyraźny żółty i mączysty.
Rdza żółta (Puccinia striiformis) często pojawia się masowo jesienią na nie koszonych trawnikach. Potrafi pylić tak mocno, że po przejściu pozostawia wyraźny żółty osad na butach.
Na zdjęciach piwonie zniszczone przez…opieńkę (Armillaria spp.). Zjawisko rzadkie jakkolwiek w literaturze jednoznacznie udokumentowane. Warto zwrócić uwagę na dobrze widoczne, delikatne płaty grzybniowe pod korą zasiedlonych roślin. Przypuszczalnie grzyb został zawleczony wraz z korą przeznaczoną do ściółkowania. Występowanie grzybów opieńkowych na roślinach zielnych jest notowane jakkolwiek uważane za rzadkość .
I wreszcie coś rodem z science-fiction. Niesamowite czerwone naloty w klimacie przypominające te opisywane przez H.G Wellsa w “Wojnie światów”. Coraz częściej obserwuje się je na naszych drzewach. Czyżby realna inwazja?! Tymczasem są to bardzo powszechne glony z rodzaju Trentepolia. Są czerwone choć to o dziwo gromada zielenic. Dużo się o nich ostatnio mówi w kontekście “zmian klimatycznych”. Przypuszcza się, że ich nadmierny rozwój jest związany ze zmianami pH kory