Śluzownica lipowa lubi kiedy jest ciepło
Śluzownica lipowa (Caliroa annulipes) to owad z rzędu błonkoskrzydłych i rodziny pilarzowatych (Tenthredinidae), którego larwy żerują gromadnie na liściach lipy. Są pokryte śluzem, na co wskazuje nazwa gatunku i w skrajnych wypadkach mogą prowadzić do przedwczesnego zamierania i usychania liści nawet na drzewie. Bardzo często atakowane są całe aleje lipowe.
Owad ma dwa pokolenia w roku, z czego osobniki dorosłe pierwszego pokolenia wylatują w maju. Z jaj składanych po spodniej stronie liści wylegają się larwy, które wraz ze wzrostem (linieniem) wyjadają coraz to obszerniejsze warstwy miękiszu na dolnej stronie liści pozostawiając górną warstwę nienaruszoną.
Po miesiącu żerowania larwy spadają do gleby, gdzie w górnej jej warstwie ulegają przepoczwarczeniu i na początku lipca pojawia się drugie pokolenie śluzownicy.
Zwalczanie żerujących larw w warunkach zieleni miejskiej jest możliwe, choć niesie ze sobą konieczność stosowania środków chemicznych. Zamiast nich można użyć znacznie bardziej bezpieczne środki biologiczne oparte o bakterię Bacillus thuringiensis, na którą owad ten jest bardzo wrażliwy.
Ciekawe badania nad zwalczaniem szkodnika przy użyciu owadobójczych nicieni z rodzaju Steinernema i Heterorhabditis, przeprowadził prof. Marek Tomalak z Instytutu Ochrony Roślin w Poznaniu. Metoda polega na wprowadzeniu zawiesiny larw inwazyjnych do gleby poprzez opryskiwanie jej powierzchni w okresie poprzedzającym schodzenie larw śluzownicy na przepoczwarczenie. Szczególnie przydatny do tego celu jest gatunek nicienia Heterorhabditis megidis.
Larwy inwazyjne H. megidis muszą zdążyć zainfekować i zabić larwy błonkówek w bardzo ograniczonym okresie czasu (zwykle 2–4 dni) pomiędzy zejściem larwy do gleby i utworzeniem kokonu poczwarkowego. Dla celów praktycznych, niezbędna jest jednak doskonała synchronizacja zabiegu wprowadzania nicieni do gleby, który musi wyprzedzać schodzenie pierwszych larw omawianych szkodników do gleby w celu przepoczwarczenia.
Śluzownica lipowa preferuje żerowanie na lipach, choć można ja również spotkać na dębach i znacznie rzadziej na wierzbach, bukach i brzozach. Preferuje ciepłe lata iw takich warunkach czasami może pojawić się trzecie pokolenie owada.